Rynek
Po co ograniczać się na przenoszenie na peryferia tylko koncertów. Przenieśmy tam od razu wszystkie szkoły. A co się będzie nam młodzież po centrum szwendać...
Rynek to rynek. Tu toczy się życie. Tu trwają imprezy. I jeśli cisza nocna nie jest zakłócona, to nie ma się co rzucać.