Czy to jest miejsce na taką muzykę?
Wracając z pracy przez Stary Rynek,na którym na scenie grał jakiś zespół rockowy,odniosłem wrażenie,że ziemia drży.Dziwę się,że mieszkańcy tej części Chojnic gremialnie nie protestują,że pod ich oknami usytuowano tyle decybeli.Ja gdybym tam mieszkał nie dałbym spokoju burmistrzowi,aby taką ciężką i dudniącą muzykę wynieść na peryferie miasta,bo tego"normalny"człowiek po prostu nie może słuchać.Nie neguję,że młodzież lubi się wyszumieć przy takiej muzyce,ale to wcale nie zobowiązuje organizatorów do"kataowania"nią pewnie większości mieszkańców Chojnic.Szanowni organizatorzy i burmistrzu uszanujcie naszą prywatność!Młodzież ma swoje prawa,a gdzie mają się podziać mieszkańcy tej części miasta jak wookoło wszystko drży?!