Powiedzieli na konferencji
Grzegorz Kapica (trener Chojniczanki):
- Brakuje nam zawodnika, który tylko dostawiłby nogę. Dziś po przerwie aż się o to prosiło. Bo jeśli nie strzela się bramki z jednego lub dwóch metrów od kilku miesięcy, to potrzebny byłby nam tylko napastnik i sprzyjające niebiosa. Mimo ze przegraliśmy 0:3, to nie był zły mecz w naszym wykonaniu. Zabrakło tylko bramek . (…)W Chojnicach jest wielkie parcie na piłkę i od lokalnych mediów zawsze dostaję po głowie po takich meczach. Po sobotniej porażce nasze szanse na awans zmalały jednak do zera. Spróbujemy za rok.