Wyjasnienie
Rzeczywiście, wójt gminy Leśno nie należał do ORMO ani PPR. Był jednak informatorem Urzędu Bezpieczeństwa. Wydał w ich ręce kilku sąsiadów, jako sprzeciwiających się władzy "ludowej". Dawni żołnierze Gryfa, mający kontakt z pododdziałem 5 Brygady zwrócili się więc z prośbą "wytłumaczenia" mu niestosowności postępowania. Miał zostać publicznie wybatożony. Kiedy został zatrzymany, znaleziono przy nim kolejną listę z nazwiskami osób przeznaczonymi do aresztowania. Wyprowadzony za wieś został rozstrzelany. Rozumiem, że p. Henryk K-G z opowieści rodzinnych otrzymał nieco inną informację. Ale wystarczy zajrzeć do akt byłej UB [sygn.1580/75/273]