Ewa Ewart - film
Mam pytanie retoryczne,dlaczego nie użyto fragmentów filmu Ewy Ewart o Romach w Hiszpanii?
Pokazała Ona w nim życie Romów w tym kraju.Komentował to również Rom.Więc chyba o tendencyjności mowy tu być nie może.Kto nie oglądał ,polecam.Jest to ciekawa lektura dla wszystkich, którzy chcą się z tym tematem zmierzyć.Zgadzam się z tym,że istnieje dużo utartych mitów o Romach np. o tym ,że ktoś " cygani"- nie mówiąc prawdy.My, jako nacja, Polacy zmagamy się też z wieloma takimi tradycyjnie nam przypisywanymi wadami np." pijany jak Polak ". Trudno teraz z tym polemizować ,ten kto nie pije się nie obrazi...Uważam jednak,że największą winę ma tu wymiar sprawiedliwości,on przez brak skrupulatność doprowadza do takich sytuacji i na nic zdają się tłumaczenia,że sprawiedliwości stanie się zadość.Ktoś zginął,ktoś przyczynił się do tego,jest akcja musi być reakcja.NIE MA TU ŻADNEGO ZNACZENIA,CZY TO BYŁ OBYWATEL NARODOWOŚCI ROMSKIEJ CZY JAKIEJKOLWIEK INNEJ !!! Jednego możemy być pewni ,zamiatanie tego tematu pod dywan teraz, wróci jak bumerang z mocą o wiele większą za jakiś czas.Natomiast jeżeli chodzi o sam reportaż to uważam,że błędem było myślenie,że on sam z siebie coś załatwi.To my jako społeczność lokalna musimy razem z mniejszościami, które wśród nas zamieszkują nad tym pracować.Jedna tylko ogromna prośba do ludzi którzy niejako z urzędu stoją na straży tego procesu wsłuchajcie się trochę bardziej w procesy zachodzące w tym żywym organizmie.Kreowanie jednostki,lub grupy ludzi, jest tu po prostu nie na miejscu.