Nie ma
Nie ma chyba osoby której maseczka nie przeszkadza, i to jest logicznie. Niemniej jednak jest to wyższa konieczność. To co się działo w niedzielę w Charzykowy było nie do pojęcia. Taki sielski obrazek: ludzie spocerujacy bez masek, dużo ludzi w grupkach, bez skrępowania, dzieci na rowerach, rolkach i tylko. To niestety pokazuje jakie mamy podejście. Trzeba było zmykać, bo wyglądaliśmy jak kosmici w maseczkach. Niestety