..
Dla dzieci taki pobyt w publicznym przedszkolu to jest jak za karę-żadnych zabawek, tylko kartka i kredki, rózne panie w maseczkach. Rodzice nawet gdyby chcieli dzieci posłać to zrezygnują z takiego pobytu dziecka. Chyba rozsadniejszy jest styl szwedzki i myślące podejście do tej sytuacji. Galerie, hotele itp. W końcu otwierają a z przedszkolami robią rodzicom pod górkę i dzieci odstraszają !