Po prostu w Chojnicach ...
Po prostu w Chojnicach sportowcami się gardzi. Piłkarze źli, futsaliści źli, najlepiej aby w mieście nie działo się nic ze strony sportowej, bo to "marnowanie kasy". Zamiast cieszyć się, że małe miasto z Pomorza ma drużynę na zapleczu Ekstraklasy trawiastej i Ekstraklasę halową to trzeba trochę napluć do własnego gniazda... Wiele większych miast nam zazdrości, ale jak widać największymi malkontentami jesteśmy my sami.
Ale nie ma co się przejmować, jedziemy dalej i oby jak najdłużej na takim poziomie. Chojnice stają się znane w kraju, promujemy się przez sport i niech taka sytuacja trwa wieki.