Kocham Chojnice ale.......
Dla Pana Burmistrza słowo "miasto" oznacza tylko taki teren, który jest w stanie zobaczyć z okien ratusza. Im dalej od centrum tym mniej widać. Straż miejska powinna zmienić nazwę na Straż Monitoringu bo tylko tym się zajmują. Widział ktoś ostatnio naszych miejskich strażników? Zaszyli się przy kamerach, założyli okulary 3D i myślą że są w kinie na filmie. Liście zasypały chodniki a sprzątać nie ma komu. Pracowników na robotach publicznych czy też pracach interwencyjnych też nie widać bo nie opłaca się miastu ich zatrudniać, więc wynajmuje się prywatną firmę, która bierze kasę i też nie sprząta. A my mieszkańcy podatki płacić musimy i płacimy czy mieszkamy w centrum czy na peryferiach.