Ale o jakich argumentach ...
Ale o jakich argumentach mówimy? Panowie piłkarze za chwilę będą się bić o utrzymanie w pierwszej lidze, tym bardziej że runda wiosenna na wyjeździe.
Nie od dziś wiadomo, że piłka nożna w tym kraju jest zdecydowanie popularniejsza od lekkiej (zresztą nie tylko), ale czy to jest powód do zabierania młodym ludziom miejsca do trenowania? Jestem przekonana, że lekkoatleci wkładają więcej serca i zaangażowania w trening niż większość piłkarzy z tego klubu, co widać po wynikach meczów. A nie dostają za to ani złotówki.
Także najpierw nich piłkarze zaczną prezentować odpowiedni poziom sportowy a dopiero później mówmy o jakiejś podgrzewanej murawie. Póki co to ledwo kopanina jest.