Jedyny słuszny sport
tylko piłka nożna się liczy, reszta to może się schować. Chojniczanie sponsorują rozrywkę dla siebie i mieszkańców okolicznych wiosek. Wpływy z biletów trafiają do prywatnego stowarzyszenia o ile się nie mylę. To jest polityka miejska. Spalić ten stadion, zaorać, posypać solą i przykryć folią. To zbędny balast dla miasta.