Sam osobiście nie mam nic ...
Sam osobiście nie mam nic przeciwko rekonstrukcjom. Czasem to naprawdę fajna zabawa, ale głównie dla osób "zajaranych" historią. Co mnie w sprawie koncertu naprawdę porusza to fakt, że jego organizatorami są młodzi ludzie. Młodzi ludzie, którzy kilka lat temu skrzyknęli się i stwierdzili, że można coś takiego zrobić. Pracują, poświęcają swój cenny czas, robią coś naprawdę super dla miasta, a potem przychodzi jakaś zgrana i banda i ustami Burmistrza w zasadzie niweczy cały trud i staranie. Sama impreza odwołana na ten moment nie została, ale nie ma żadnych szans aby w przeciągu ledwie miesiąca znaleźć nowego headlinera takiego kalibru jak Vader. To jest naprawdę chamska zagrywka i cios poniżej pasa dla tej młodzieży. Chcą zmieniać świat, chcą robić coś konstruktywnego, a tu dostają po twarzy z dodatkiem argumentów na poziomie podstawówki. Smutne to wszystko bardzo. Plus masz rację, że miasto pustoszeje. Co z tego, że wygląda coraz ładniej, skoro ludzi w nim ubywa? Chojnice mają potencjał, to w końcu największe miasto w zasięgu wielu kilometrów. Przy odrobienie starań można by naprawdę stworzć bardzo przyjemne miasto do mieszkania, czy odwiedziania w sezonie turystycznym (obecnie odwiedza się raczej głównie okolice). Nie chcę być źle zrozumiany, Burmistrz sporo w Chojnicach zmienił na plus, ale im dalej w las tym bardziej przestaję go rozumieć.