Co to było?
Bytovia zrobiła sobie sparing ,a nasi byli dla nich statystami.Dobrze,że było mało kibiców(po przerwie było ich jeszcze mniej)bo tylko wstyd coś takiego oglądać.Mamy kilku dobrych zawodników,ale jako drużyna nie istniejemy .Mogliśmy już w 1 połowie przegrywać 5-0,ale jakoś z opresji ratował nas Janukiewicz.Jedyny plus to dobrze i pewnie wykonany karny przez Tomka,bramkarz był bez szans.I to tyle jeśli chodzi o plusy naszej drużyny.Reszta to już tylko same minusy,lepiej nie wymieniać i szybko zapomnieć o tym "meczu"