Jezeli nie dba sie o otoczenie smietnikow
i zagospodarowanie tego otoczenia, ich estetycznosc, stawia sie trupiarne zbiorniki na odziez, kultywuje klepisko wokol smietnikow a nie obsadzenie zielenia, nie trabi sie non stop o smieciach, nie stosuje wysokich kar i o nich sie nie trabi, o kulturze nie zasmiecania tez w miescie, to wlasnie tak wyglada jak wyglada. Jezeli w samym miescie ludzie rzucaja butelki, puszki i nieustanne pety to czego oczekiwac w lesie. Jest gorzej z kultura smieci niz za komunizmu i socjalizmu.