Panie burmistrzu, dobrze, że ...
Panie burmistrzu, dobrze, że stawia się na młodzież, a jednocześnie CHOJNICZANKA ma najstarszą drużynę w i lidze. Napisał o tym Przegląd Sportowy ttps://www.przegladsportowy.pl/pilka-nozna/lotto-ekstraklasa/strategia-transferowa-klubow-ekstraklasy/24nmgg4 cytuję: Przed sezonem piłkarzy szukali też w Chojnicach. Ten ostatni zakończył się rozczarowaniem, szefowie klubu liczyli na awans, a Chojniczanka finiszowała na trzecim miejscu. Zmieniono trenera, Krzysztofa Brede zastąpił Przemysław Cecherz i sprowadzono nowych piłkarzy, głównie doświadczonych: 34-letniego Deleu, 33-letniego Sergieja Pyłypczuka, 32-letnich Tomasza Foszmańczyka i Janusza Surdykowskiego oraz dwa lata młodszych Piotra Grzelczaka i Kamila Sylwestrzaka. W ostatniej kolejce Chojniczanka wystawiła najstarszą drużynę w I lidze, ze średnią wieku sięgającą 29 lat. – Robimy badania piłkarzom, wyniki potwierdzają, że są w pełni sił. W Chojnicach brakuje wychowanków, żeby na nich oprzeć skład – mówi Cecherz. – Latem planowaliśmy sprowadzić młodszych piłkarzy, celowaliśmy w przedział wiekowy 25-27 lat, ale przebijały nas inne kluby. Ceny są ogromne. Chciałem, żeby w Chojnicach został 25-letni Kuba Bąk, ale Podbeskidzie zaoferowało mu więcej i odszedł. Górna granica pensji w Chojniczance to 15 tysięcy złotych miesięcznie, średnio jej piłkarze zarabiają 10-11 tysięcy. Aspiracje są na awans, ale pod względem płac klub nie łapie się do pierwszej piątki w I lidze. Cecherz nie zgadza się z opiniami, że nie stawia na młodych. – Proszę spojrzeć na moje poprzednie kluby. Na wypożyczenia do Kolejarza Stróże wziąłem Michała Chrapka i Rafała Pietrzaka, wtedy anonimowych młokosów, żeby się ograli i nabrali doświadczenie. Moim ostatnim klubem było KSZO. W pożegnalnym meczu z Motorem średnia wieku mojego zespołu wyniosła 23,7 lat. Więc jak można powiedzieć, że nie dostrzegam młodzieży? – pyta szkoleniowiec.