Dziwne panie Rekowski,
ze policja jeszcze nie zareagowala na panskie doniesienie.Wiem ze w podobnych sytuacjach policja dziala natychmiast bo tego wymagaja procedury.Udowodnij pan ze nie ochraniasz Halika z tamtym ochraniarzem.Nie wierze ze domniemany syn policjant Halika ktorym straszy kobiety na targowisku tez tuszuje kradziez pradu.Wnikliwi cos tam rowniez podejrzewaja w tej kwitkologi pokwitowan dla sklepobusu.A wiec jak to z panem jest panie Rekowski,czy to jest nieudolnosc,czy to jest ochranianie bo chyba nie jest to kochanie.