Zamiast krytykować osobę p. ...
Zamiast krytykować osobę p. Radnego oraz wypowiadać się na temat spraw nie mających nic wspólnego z poruszanym tematem, typu wyścigi samochodowe itp., skupmy się może na meritum. Ja również często korzystam z jednośladu i poruszam się między innymi ciągiem pieszo-jezdnym przebiegającym od kwiaciarni naprzeciwko Netto w kierunku Bramy Człuchowskiej, czyli tak zwanym popularnie "deptakiem" i zauważam następujący problem: to nie rowerzyści na deptaku stanowią zagrożenie dla pieszych, ale zdarza się częstokroć, że to własnie piesi stwarzają zagrożenie dla rowerzystów, ponieważ często zapominają o tym, że poruszają się ciągiem pieszo-jezdnym, udostępnionym dla ruchu rowerów, nie zachowują należytej ostrożności poruszając się nim, wykonują często dziwne i całkowicie nieprzewidziane ruchy, natomiast matki spacerujące z dziećmi najzwyczajniej w świecie zaabsorbowane są rozmowami z napotkanymi przyjaciółkami i zupełnie nie zwracają uwagi na swoje pociechy, które mogą wbiec pod nadjeżdżający rower. Może zamiast szykanować użytkowników jednośladów, wystarczyłoby nieco bardziej uczulić pieszych, aby zachowali chociaż odrobinę ostrożności i zdrowego rozsądku, poruszając się ciągiem pieszo-jezdnym i nie zapominali o tym, że znajdując się na "deptaku" tak na prawdę poruszają się drogą publiczną, tyle, że nie udostępnioną dla ruchu samochodów.