Wincyj pestycydów!
A może by tak zrobić szkolenie dla rolników w kwesti prawidłowego używania pestycydów? Zdajecie sobie sprawe jak bardzo wielu z nich przekracza dopuszczalne dawki i nie przestrzega pory pryskania?....wątpie! W mojej okolicy mam grono rolników ktorzy mają to gdzieś i walą glifosatem ile sie da...i najlepsze jest to że nikt tego tak naprawdę nie kontroluje! Widział ktoś z was gdzieś badanie np na stężenie glifosatu w oleju rzepakowym? To jest poważny problem a tak mało ludzi zdaje sobie z tego sprawe!