A Pan Ostrowski sie po prostu ...
A Pan Ostrowski sie po prostu obrazil na swoich czytelnikow.Nie zaslugujemy wiec na rozmowe z waznym PANEM REDAKTOREM.Zdaje sie Panu Ostrowskiemu chyba,ze funkcjonuje w latach siedemdziesiatych w Gazecie Pomorskiej.Cos sie Panu po.....mylilo Panie Ostrowski.Mamy XXI wiek i PZPR juz nie sprawuje kierowniczej roli.Do tego, mamy prawo swobodnie wyrazac swoje watpliwosci-Pan chcialby ,zeby bylo inaczej ?.Zeby pozostac w zgodzie z prawda publikacja ,ktora Pan splodzil jest niewatpliwie naszemu miastu potrzebna,a to kim Pan byl i kim Pan jest to juz zupelnie osobna sprawa.