w czyim interesie?
Aktualny plan:
będzie nowa droga miejska
- będzie bardzo kosztowna m. in. ekrany, dodatkowe badania etc. (aktualna cena wg. Finstera - 40 mln za 3 kilometry drogi bez ekranów) łączny koszt 45-50 mln
Alternarnatywa - odsunięcie drogi o ok. 200-300 m w kierunku zachodnim:
będzie nowa droga wojewódzka poza miastem
nie przetnie dotychczasowych połączęń drogowych w mieście
perspektywa "na lata"
długość ok 3,5 km cena ok. 45 mln (nie wymaga ekranów, mniejsza liczba skrzyżowań, większa przepustowość)
NIe będzie to prostsze i szybsze niż spotkania, konsultacje?
W czyim interesie powstaje ta droga?