a czy aby napewno jestes z Chojnic?
A ja nieswojego dzielnicowego z Chojnic w okresie wakacyjnym widzialam czesto ,Dodam ze w Chojnicach bywam dwa tygodnie w roku i doskonale kojarze tego policjanta.Bardzo sympatyczny facet,mialam okazje z nim porozmawiac. Smutne jest to ze sukcesy innych tak nas wkurzaja,zal po prostu zal.
A dzielnicowemu szczere gratulacje i zyczenia powodzenia.