Bezmyślni właściciele
Codziennie widzę jak bezmyślny "pan" czy "pani" pozwala aby pupil obsikiwał mury budynków , wejść do klatek schodowych itp. Najgorsze są paniusie które pozwalają pieskowi na załatwianie się centralnie na chodniku lub skwerku przy budynkach gdzie biegają i bawią się dzieci ( ul. Rzepakowa przy ósemce i dziesiątce zapraszam strażników w godz. 6.30 - 7.30 a spotkacie również niesprzątające koleżanki i kolegów z ratusza. Tylko nie wdepnijcie w coś :)). Sam mam psa i staram się go wyprowadzać w miejsca postronne i zawsze mam woreczek do usunięcia kupy, ale wstyd mi kiedy na spacerach przechodzę obok dumnych i zadowolonych głupich właścicieli którego piesek właśnie wysr..ł się na chodniku lub tuż obok i można wracać do domu.