Do poniżej
Panie Burmistrzu! Proponuję pisać zamiast katolicy o innych przekonaniach - niby katolicy. Ten pierwszy zwrot jest taki pase. Malomiasteczkowy. A z drugiej strony, przy takim parciu Burmistrza na in vitro, pojawia się zasadnicze pytanie: skąd nagle u Pana takie parcie na tą metodę, znajomość klinik, kosztów dojazdów i emocjonalnego zaangażowania w tej kwestii?