Zachodzę w głowę ,ale nie ...
Zachodzę w głowę ,ale nie mogę doszukać się zależności między krajem narodowo-katolickim, a reformą samorządów i dwukadencyjnością włodarzy.
A chojniczanie " chwytają" takie wydmuszki.
Przypominam tylko o burmistrzowskich rozważaniach drogi krzyżowej ,ale pewnie usłyszę ,że były neutralne światopoglądowo .