demokracja włodarza
Nie rozumiem o co tu chodzi - włodarze najpierw narzekają, że pomimo ich starań ośrodka nie będzie a tu nagle chcą się pytać kierowców co oni na to? Panie włodarzu a może należy się zapytać tych przyszłych kierowców co oni na to? Przy okazji pytania do kierowców niech się pan zapyta ich czy wczasowiczom nie wyznaczyć godzin wjeżdżania do miasta bo oni też jego nie znają i będą "korkować" ulice. No cóż tak dba się o mieszkańców i przyszłych kierowców no chyba że tak wygląda demokracja zdaniem włodarza – wybieram kogo chcę pytać.