Rekord wygrał jedną bramką

Po ponad dwumiesięcznej przerwie Rekord Bielsko - Biała znów wystąpił przed własną publicznością w sobotnim pojedynku z Red Devils. Gości czekało trudne zadanie, bo gospodarze to lider Statscore Futsal Ekstraklasy.

Trudne zadanie czekało Red Devils i wbrew pozorom chojnicka ekipa nie doznała wysokiej porażki a przegrała zaledwie jedną bramką.   |  fot. ilustrac./arch. A. Knitter

Rekord Bielsko-Biała – Red Devils (2:1) (1:1)

Red Devils: Kartuszyński, Filipe, D. Laskowski, Kokoladze, Pastars, Kollar, Medon, P. Laskowski, Prz. Laskowski, Bacik, Świtoń, Kubiszewski.

Bramki: 12. Medon, 17. Marek, 26. Popławski.

Żółte kartki: Kokoladze, Medon.

Czerwona: Medon.

Chojniczanie niezdeprymowani klasą rywala objęli prowadzenie w 12 minucie po golu zdobytym przez Medona. Wyrównanie nastąpiło w 17 minucie. Mimo przewagi Rekordu więcej goli w tej części spotkania nie padło, a dobra gra Kollara w bramce spowodowała, iż pierwsza połowa zakończyła się remisem.

Po przerwie w 26 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Rekord dominował, ale rywale starali się atakować, jednak bez rezultatu. W 35 minucie miejscowi mieli szansę na podwyższenie wyniku, ale zawodnik w sytuacji sam na sam trafił w słupek! W 40 minucie Medon został ukarany czerwoną kartką za faul na przeciwniku. Wynik nie uległ zmianie i gospodarze dzięki wygranej inkasują na inaugurację we własnej hali trzy punkty.   

(red.)