Do pisania o historii naszej Ojczyzny skłoniło mnie kilka zdarzeń. 98 rocznica powrotu Chojnic do Macierzy, zmiana ustawy o IPN i polityka historyczna, z którą żyjemy od pewnego czasu
5 lutego 2018 17:07Przypomniałem sobie zdarzenie z 2002 roku, kiedy przemawiając w holenderskim mieście Waalwijk tłumaczyłem burmistrzowi tego miasta i przyjaciołom z Holandii dlaczego uważamy się za „pełnoprawnych Europejczyków”. Wiem, że w naszej historii „piękno przeplata się z dramatem”, ale jako Polak jestem z tej historii dumny. Mam jednak świadomość, że nie każdy może tak myśleć, ponieważ nasze nawet największe historyczne dokonania nie dawały nam efektu rozwojowego, efektu, który wzmacniałby pozycję Polski.
Od spotkania w Waalwijk minęło 16 lat, dzisiaj jesteśmy w Unii Europejskiej, nie ma granic, ale gdybym dzisiaj był w Waalwijk, to na pewno zapytaliby mnie o zmianę ustawy o IPN, o reparacje wojenne od Niemiec, o trójpodział władz, o zmiany w Polsce. Pewnie byłbym w trudniejszej sytuacji niż 16 lat temu, ponieważ wytłumaczenie teraźniejszych zmian przekracza moje możliwości. Zostawmy bieżącą politykę i wróćmy do historii. Z czego jestem dumny, z czego Polacy powinni być dumni? Czy nasza historia wpłynęła na losy Europy? Jaki jest nasz wkład w rozwój naszego kontynentu?
Jest kilka zdarzeń, w których jako Naród decydowaliśmy wręcz o losach Europy, a na pewno o przyszłości w kontekście rozwoju naszego kontynentu. Pierwsze to: „Odsiecz Wiednia” w 1683 roku. Jan III Sobieski, który dowodził polsko-austriacko-niemieckimi wojskami pokonał armię Imperium Osmańskiego, którą dowodził wezyr Kara Mustafa. Wiedeń, to chyba największa obok Grunwaldu „victoria” polskich wojsk. Jakie byłyby losy Europy gdyby wojska osmańskie wygrały tę bitwę?
Uchroniliśmy Europę przed największą w dziejach Turcji armią. Zwycięstwo militarne nie zostało jednak wykorzystane gospodarczo i politycznie. Rzeczpospolita po śmierci Jana III Sobieskiego pogrążyła się w rozkładzie, uwikłała się w wojny, które nie były w naszym interesie. Austria, którą ratowaliśmy uczestniczyła w rozbiorze Rzeczypospolitej. W 1918 roku odzyskaliśmy niepodległość, traktat wersalski z 1919 roku potwierdził powrót Polski na mapę Europy (w tym również Chojnic!) Powstania śląskie, powstanie wielkopolskie, kraj po 123 latach niebytu „zlepiony” z trzech zaborów, już w 1920 roku ratuje Europę przed wojskami sowieckimi.
W 1918 roku w Niemczech rozpoczęła się rewolucja listopadowa. Gdyby wojska sowieckie przeszły przez Polskę do Niemiec, to historia Europy byłaby zupełnie inna! Nasza Ojczyzna, która od kilkunastu miesięcy formowała swoją niepodległość powstrzymała armię sowiecką ratując Europę przed komunizmem. Często zadaję sobie pytanie - czy mieszkańcy Europy zachodniej mają świadomość, czy mają wiedzę o „cudzie Nad Wisła”? Warto też pamiętać, że demokracja w II Rzeczpospolitej przetrwała tylko kilka lat i zamach majowy z 1926 roku zmienił ustrój kraju. Sanacja i ustrój po 1926 roku trudno uznać za demokrację.
Druga wojna światowa – polskie „nie” dla Hitlera rozpoczęło działania wojenne. Wszyscy ustępowali, poświecono Czechosłowację, a my powiedzieliśmy nie! Jako pierwsi stawiliśmy opór. Zawiedli nasi sojusznicy. Gdyby tego nie uczynili, to najprawdopodobniej losy tej wojny potoczyłyby się inaczej. Niestety byli bierni i zniweczyli ofiarę krwi i bohaterstwo Polaków. Cena dla Europy była wielka, ponieważ jak wiemy Hitler podbił wszystkich, zatrzymał się na Wielkiej Brytanii i Rosji. My walczyliśmy na wszystkich frontach, mieliśmy największą w Europie podziemną armię (Armię Krajową), mieliśmy Armię Andersa i Ludowe Wojsko Polskie.
Jakie otrzymaliśmy podziękowanie za nasz wkład w rozbicie faszyzmu? Jałta przekreśliła historię Polski i zostaliśmy państwem zależnym od ZSRR. To było bardzo niesprawiedliwe. Znowu zawiedli nasi sojusznicy, dla których ich własne interesy były ważniejsze od losu Polaków. Solidarność, Jan Paweł II, Lech Wałęsa – upadek socjalizmu w Polsce – ważne, że bezkrwawy (nie tak jak np. w Rumuni), ale najważniejsze jest to, że przemiany w Europie środkowo-wschodniej my rozpoczęliśmy. W 1980 roku solidarność i po 9 latach byliśmy liderem przemian demokratycznych w obozie postsowieckim. J
aki to miało wpływ na losy Europy nie muszę chyba tłumaczyć. Zjednoczyły się Niemcy, my jesteśmy w Unii Europejskiej, gonimy rozwojem społeczno-gospodarczym „Starą Europę”. Piszę o tych zdarzeniach, żeby skłonić Was do refleksji. Tzw. „polityka historyczna” nie może być realizowana w formie ustaw, nakazów i zakazów. Mamy przepiękne, ale często dramatyczne wydarzenia w naszej historii, co ważne wpływaliśmy naszym bohaterstwem, patriotyzmem na losy Europy.
Mam oczywiście świadomość ogromu ofiar i wielkiego bohaterstwa, ale spróbujcie odnieść opisywane przeze mnie fakty historyczne do dzisiejszej sytuacji naszej Ojczyzny. Jeżeli wywołałem refleksję lub skłoniłem Was do poszerzenia wiedzy o tych wspaniałych kartach naszej historii, to będę szczęśliwy!
Arseniusz Finster
CHOJNICE.COM
© Copyright Chojnice.com 2016. Wszelkie prawa zastrzeżone. Wykonanie: Portale internetowe
a ja ZAGŁOSUJE!!!!!
Dajcie spokój z tymi wpisami. Sam pomyśl co zrobiłeś, Sama zazdrość, bo Burmistrza mamy jak mało kto. Inteligentny gość . A pisać też potrafi.
Ludzie skąd u Was tyle jadu, podłości. Wstyd mi czytać o czym piszecie. Chcę żyć w lepszym kraju, wśród życzliwych , bądź sprawiedliwych.
Tacy są właśnie kaszubi których pełno w naszym mieście....chorobliwa zawiść to ich domena.
Dopóki antypolskie chazarskie żydostwo rządzi w tym kraju, dopóty Polska nie będzie wolnym państwem.....lecz pan burmistrz jak i reszta "inteligencji" nie ruszy tego tematu bo wiedzą że zostali by napiętnowani i zniszczeni politycznie....taka prawda.
chytry, cwany, zakłamany, zachłanny i bez umiaru, dlatego nigdy na niego nie zagłosuję
Fragment cv polityków jedynie słusznej partii ?
Największa podziemną armią w okupowanej Europie była jugosłowiańska partyzantka komunistyczna Tity – Narodowa Armia Wyzwolenia Jugosławii (NOVJ).
To tylko w Chojnicach Pieniacz pisze o postawach konsyliacyjnych. A poza tym jeżeli decydujemy się zamieścić publiczny wystąpienie to nasz język ojczysty powinien być doskonały. " Jeżeli wywołałem .........to na pewno nie będę............ ,a jestem.............. Kolejny problem jak widać to, bardzo słaba znajomość historii okresu międzywojennego " Odważny" ten Wasz burmistrz
Uważam,że nasz Burmistrz jest odważny i tak jak każdy odważny i nietuzinkowy samorządowiec jest zwalczany przez zwykłych pieniaczy,którzy tak na prawdę nie mają wiele do powiedzenia,bo tak na prawdę nie wiedzą (albo nie chcą wiedzieć),jaka jest rola Burmistrza.Uważam,że Burmistrz odważnie poruszył wątek historyczny.Historia uczy nas, w jaki sposób w Polsce były traktowane jednostki wybijające się ponad przeciętność.Mickiewicz-emigracja,Kościuszko-emigracja,Skłodowska-emigracja,,Miłosz-emigracja,Tyrmand-emigracja.Dlaczego ?,a dlatego,że zawsze wokół takiej ,nieprzeciętnej osobowości znajdzie się wielu krytykantów,prostaków, niczego nie wnoszących do rzeczywistości,którzy zrobią wszystko,aby ośmieszyć,zdegradować,opluć,dokopać, donieść "gdzie trzeba",zgnoić-NICZEGO W ZAMIAN NIE PROPONUJĄC.Ot takich naprawiaczy,którzy wszystko wiedzą lepiej,lecz nie wiedzą jak !
Odważny, ale nie głupi. Dlatego na niego głosujemy.
Bierze się za historię Naszego kraju a własnej nie chce pamięta.Udaje nieomylnego karierowicza.A tych nieprawidłowości na drodze życiowej byłoby sporo. Niestety swoich błędów się nie pamięta.
Dajcie Polakom rządzić a sami się wykończą, powiedział Otto Bismarck. W końcu ktoś przyjdzie i zrobi porządek. Czy przyjdą Niemcy, Rosja, mocny człowiek z Polski - jeszcze nie wiadomo. Między Niemcami a Rosją nie ma miejsca na chaos. Trzeba więc próbować zrozumieć oponentów i tolerować, ba! nawet polubić. Niby banał a powiedz to kogutom i zacietrzewionym kurom.
Od Bolesława chrobrego po dzis Polska zawsze była podzielona wewnętrznie,rozdarta przez "sobiepanów",którzy za nic mieli polską rację stanu.Targowica, rozbiory,Cud nad Wisłą zdarzył się tylko dla tego,że zdrajcą interesów radzieckich okazał się głównodowodzący armią zapasową stacjonującą na Ukrainie,który nie przybył nad Wisłę .Wtedy nazywał się gen. Józef Wissarionowicz,Dopiero po latach dał sie poznać jako Stalin.Powstała Polska "międzywojenna" i tak w niej wojowali "sobiepanowie" że Piłsudski przewrót majowy musiał zrobić, bo by znowu Polskę sprzedali za czapke śliwek.Po wojnie rząd w Londynie był tak podzielony,że alianci nie mieli pewności z kim rozmawiać ,gdyż gen.Sikorski został "wyeliminowany".Dla tego nie było Polski w Poczdamie-zdrajca Stalin zrobił z Polską co chciał i kupił Polske "za czapkę śliwek".!989 odzyskanie demokracji i co ? stól okrągły wymyślili,sprawy "teczek bezpieki" nie rozegrano do dziś,gdyż teczki są potrzebne "sobiepanom",fala pomyj na Wałęsę,i na wszelakich przeciwników dookoła,byłe sondaże poprawić, Sobiepaństwo w spólkach z udziałem skarbu państwa,Sowa i przyjaciele,teczki Kiszczaka,IPN,i ustawa o IPN.A Polska?,ja się pytam, gdzie w tym wszystkim jest POLSKA RACJA STANU ?.Ludzie na wybory przestali chodzić, bo nie wierzą już politykom i nie wierzą już w politykę ,w polską politykę ! to jest największa porażka,jaką mogliście ponieść państwo "politycy ".Ot co !
będzie aż za nadto ciekawa i zaskakująca dla chojniczanina