wtedy spadną ceny i stworzą się nowe warunki do przejęcie tego biznesu przez młodych. Leśne dziadki poprzejmowały nieruchomości po 89 roku za bezcen, teraz załamują ręce, że złota kura nie znosi im już złotych jajek jak dawniej

Albo udajecie głupa albo rozejżyjcie się w innych miastach. Po wejściu dużych marketów w centrach dużych zrobiło się pusto. Teraz przyszła kolej na Chojnice. I mozecie robić co chcecie, to jest nie odwracalne. Wspomaganie kupców w centrum jest bez sensu, ich czas dobiegł końca. W centrum rację bytu bedą miały tylko restarauracje, urzędy, kino itp., napewno żaden kupiec z Biedronką i resztą robactwa wilkomarketowego nie wygra.

Niech Finster zgłosi się do Skaji i wyciągnie taką bazę firm od Adama Chojnickiego. Przecież takie było jedno z zadań ulubionej stronki etatowego członka zarządu.

a mnie przekonal, bo handel chojnicki w necie praktycznie nie istnieje, a firma na facebooku albo na jomoli to zenada

ale niech próbuje, na bezrybiu i rak ryba

pomysły najlepiej do Wojtka

...myslę ,że mam niezły pomysł co zrobić aby scagnąć ludzi do centrum miasta /...a jak to wykorzystają handlowcy z centrum miasta to juz inna para kaloszy.../ jesli to kogos interesuje niech pisze z kim mam sie kontaktować...( wiem ,że niewiele sie robi aby nasz chojnicki region promowac turystycznie -mam pomysły ,które nie sa kosztowne.../

Wojtek nie zrażaj się tylko w tobie nadzieja, że jak ludZie zobacza ocenia to zechce im sie ruszyc do sklepu w centrum

Czy ten pajac Reszkowski udaje głupa czy on jest tak głupi po prostu cwaniak i idiota a a a itd.

Bezrobotni mogą w wolnym czasie iść do parku, galerii jednego artysty, na mecz Chojniczanki czy tez do Balturium (na szczęście dopiero w planach). Moze niedlugo zorganizuja walki bezrobotnych w arenie o chleb.

Miasto musi dogadać się z gminą, załatwić odrolnienie ziemi i zaprosić zagranicznych inwestorów, którzy zbudują tu zakłady przemysłowe. Tylko w ten sposób region się podźwignie. Niech to będą montownie podzespołów, ale nasz region potrzebuje od zaraz 2000 miejsc pracy. Wtedy będzie popyt na towary i usługi.

To marketing polityczny, że oto władzunia obecna troszczy się o kupców, by uzyskać poparcie w listopadowych wyborach do samorządu. To kupcy i zatrudnieni u kupców pracownicy, to potencjalny elektorat obecnych ratuszowych ratusza, jak nas nie wybierzecie na następną kadencję to...? Proste jak nie idzie zarabiać na produktach, to można zarobić na usługach, np. przekształcić sklepy na mieszkania do wynajęcia, też na tym się zarabia... Biznes jak każdy biznes... Obecnie to marketing wyborczy w wykonaniu ukłonu w stronę elektoratu kupców...

zrobi za friko, bo ty tak chcesz, ma rację bo chojniccy kupcy mają pojecie o strategii w necie, jak świnia o lataniu

Ile p. Wojciech R. zarobi na tym marketingu, składając ofertę przekalkulował ile zrobi, czyim kosztem, czy klientów robiących zakupy, czy pracowników, którym mniej zapłaci pracodawca, bo produktami, usługami sprzedawanymi u kupców w rynku miasta Chojnic nie potrafi przyciągnąć klientów, by dokonali zakupu, a kupcy zarobili. Czy nie czas, aby sami kupcy wzięli się do pracy i sprzedawali osobiście swoje produkty, usługi, skoro ich pracownicy nie przyciągają do zakupu klientów. Czy będzie to konkurencja dla promocji regionu Chojnickiego na której utrzymanie i jej marketing regionu rynku płacą podatnicy...Czas na nowe produkty, usługi, to jest główna przyczyna braku zakupów w starówce miasta Chojnic, z drugiej strony obniżka cen produktów, usług skusiłaby do robienia zakupów. Większa wydajność poprzez obniżkę cen, to większe obroty, brak konkurencyjnej produktywności przez obniżkę cen. Tu nie potrzeba marketingu, filozofii, tylko nowych produktów, usług, a obniżki cen na obecne no i cała filozofii marketingu. Ktoś czyimś kosztem chce się obłowić, dając potrzebę filozofii marketingu, Produkty, usługi same się reklamują, jak się ma odpowiednie ceny i jakość produktów, usług...

Kto za to wszystko zapłaci: podatnicy, czy klienci?... za ten marketing promujący...

Projekt jest bardzo potrzebny i nie chodzi w nim o kolejną bazę firm tylko produktów. Lokalny portal handlowy będzie tylko początkiem. Szczegóły projektu są tylko dla zainteresowanych i są znacznie ważniejsze punkty jak powstanie portalu. Zagrożenia dla startu projektu nie ma ale jest jeszcze kilka rzeczy, które trzeba sprecyzować.

No to są po prostu jaja. Chcieli pomóc ale nie wyszło, bo po prostu nie mogło... Niech ci nasi w ratuszu wezmą się lepiej za zarządzanie miastem a nie za marketing.

A co ze strefą J-arka, M-arka, D-arka, C-zarka...?

wpadnę w niedzielę na zakupy, a potem wypad wieczorem do jakiejś fajnej knajpki w rynku.

Proponuję nazwę " Strefa A-Z " .

O patrzcie teraz mogą też poza strefą A? Czyli na bilbordach o których mówił burmistrz będzie większa strefa A czy będzie też strefa B, C, D? Więc jak?

Firmy działające poza strefą A, mogą również uczestniczyć w tym programie a zainteresowani proszeni są o kontakt.

I w dodatku dla wybranych? Jaka jest podstawa prawna takich działań?

.....a inni kupcy ???!!! gorsi ? , pomózcie im , jestem za ...ale nam kilka ulic dalej- okolice blaszaka też . Pozdrawiamy burmistrza i przypominamy się

Tak czy inaczej kicha będzie ludzie nie mają pieniędzy i tyle, możecie robić co chcecie , dajcie ludziom pracę

Sterowanie ręczne przez władzę już dawno się nie sprawdziło...

Najlepszym narzędziem marketingowym jest dochód na jednego mieszkańca .W Niemczech min wynagrodzenie to 8.5 E/h czyli 34 zł x 176 h =5984 zł podkreslam minimalne .Dajmy ludziom ludziom to minimum jako średnie i zobaczycie co sie zacznie dziać w sklepach.Podkreślam, że ceny są porównywalne do niemieckich .Całe to działanie jest kompletnie bez sęsu .Poza tym baza firm jest w internecie kliknijcie sobie w google.Czy ma powstać kolejna panorama firm.

tych przedsiębiorców nie ze śródmieścia jest chyba więcej, o wiele więcej...

No właśnie czy oni są gorsi? Płacą niższe podatki? To niebywałe, żeby wspierać wybrańców kosztem wszystkich, bo przecież wszyscy są podatnikami, nawet ci nie będący przedsiębiorcami!

jakim prawem miasto ma wspierać kupców z centrum? a co z pozostałymi przedsiębiorcami z miasta?

A jak nam markety pod nosem pobudowali to ani nie pisnęliście panie Finster. Teraz wielkie halo bo co? Kolegom źle idzie? To są jaja, za nasze pieniądze miasto będzie wspierać kupców, a inne podpioty z miasto to co gorsze?

kolego rozejrzyj sie po sklepach i zobacz jak towar oferują i w jakiej cenie , chcesz cos zrobic na siłę i uważasz ze chojniccy handlowcy to dobry towar, moim zdaniem mylisz sie ale to nie mój problem.