Dni Chojnic rozpoczęte!

W tym roku udział reprezentantów partnerskich miast na Dniach Chojnic jest szczególny - troje z nich otrzymało tytuły honorowych obywateli miasta Chojnice.

Burmistrz Arseniusz Finster i Jelena Rudenko.   |  fot. (ro)

Nowymi chojniczanami są: holenderski społecznik Albert Menheere, kierowniczka białoruskiego zespołu folklorystycznego Jelena Rudenko oraz działacz kulturalny z Korsunia Michaił Wołkow. Dwóch nestorów chojnickiego rzemiosła Tadeusz Szyca i Tadeusz Guentzel zyskali miano zasłużonych dla miasta Chojnice.

Dni Chojnic oficjalnie otworzył burmistrz Arseniusz Finster wraz z włodarzami partnerskich i zaprzyjaźnionych miast. A potem posypały się prezenty - niemieckie Stowarzyszenie Partnerstwa Miast z Emsdetten przekazało dotację 2250 euro  dla Przedszkola Samorządowego nr 9, holenderska fundacja Kienkeurig - dotację 600 euro  dla Stowarzyszenia Wspólna Ziemia i 400 na rzecz powodzian, za pośrednictwem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Na scenie jako pierwsze zaprezentowały się przedszkolaki Skrzaty a potem big band w nowych firmowych strojach, zaś w samo południe wręczono wspomniane już honorowe tytuły.

Od godz. 12 scena na Starym Rynku niemalże bez przerwy była zajęta przez kolejnych wykonawców muzycznych. Listę otworzył chojnicki big band - w nowych strojach i nowym repertuarem Pojawiły się w nim tak ciekawe kompozycje, jak motyw muzyczny z filmu "Mission Imposible" czy utwór Santany "Oye como va". Kolejna godzina była gratką dla najmłodszych., Formacja Crazy Dutch Regulars podobnie jak przed rokiem zaprosiła na scenę dziecięcą widownię i zamieniła ich w małych muzykantów. Porcję polskich coverów zaserwował chojnicki zespół Trio Plus. Potem przyszedł czas na gości ze wschodu. Najpierw żeński zespół ukraiński Kupała a przed godz. 20 białoruscy Svajaki - pretendenci do Eurowizji. Wieczór należy do chojnickiej grupy Evergreen. Poza sceną także wiele się działo. Tradycyjnie oblegane były dwa stoiska - holenderskiej fundacji Kienkeurig oraz niemieckiego Stowarzyszenia Partnerstwa Miast. Obydwie grupy zbierały pieniądze na chojnickie placówki - Przedszkole Samorządowe nr 9 i Towarzystwo Przyjaciół Hospicjum. Były też czynne stoiska twórców ludowych, kolekcjonerów oraz firm lokalnych. 

Grupa Evergreen wyśmienicie zwieńczyła wczorajszy wieczór Dni Chojnic. W ich godzinnym programie znalazło się wiele nowych kompozycji - tym razem polskojęzycznych, przygotowywanych już w studiu dla potrzeb nowej płyty. Od niedawna nowym gitarzystą zespołu, który skierował grupę ponownie na wyraziste rockowe tory, jest Anatol Glaser, znany z wielu chojnickich zespołów.

(ro) fot. m.n.

fotoreportarz.jpgrelacja_video.jpg

Dni Chojnic - niedziela

Drugi dzień imprez związanych z Dniami Chojnic nieco różni się od sobotniego programu. Przede wszystkim ruszyła ciesząca się wielka popularnością loteria fantowa, z której dochód tradycyjnie przeznaczony jest na renowację zabytków i zakup eksponatów. Loteria corocznie jest organizowana przez Towarzystwo Przyjaciół Muzeum. Do dyspozycji było 1200 losów a pod nimi ukryte rozmaite fanty, niektóre bardzo kosztowne. Im bliżej południa, zaczęła się wypełniać widownia pod sceną. Powrócili artyści z Holandii a w samo południe znakomity recital dała zdolna charzykowianka Martyna Ohnesorge. Ciekawym muzycznym wydarzeniem Dni Chojnic był koncert bydgoskiego chóru gospel. Goście muzykują pod "batutą" Piotra Pawlickiego, który jeszcze nie tak dawno w Chojnicach utworzył podobną grupę. Zaś w gronie jego bydgoskich podopiecznych znajduje się m.in. Agnieszka Czyż, uczestniczka programu „Mam talent” w najbliższej edycji. W gronie instrumentalistów zaś znalazł się chojniczanin Jacek Głąbała, wyśmienity perkusista. 

Finał tegorocznych Dni Chojnic był sprawą bez precedensu. Po raz pierwszy w przestrzeni publicznej – na starym Rynku, była okazja, by obejrzeć spektakl operetkowy. Na co dzień jest prezentowany w bydgoskiej Operze nova. „Wiedeńska krew” J. Straussa, bo o nim mowa został wystawiony przez studentów Akademii Muzycznej w Bydgoszczy z akompaniamentem Bydgoskiej Orkiestry Kameralnej. Jak przystało na sceniczny spektakl, na scenie była tez scenografia, zaś fabuła operetki dotyczy bujnego – także w sferze obyczajowej i uczuciowej – życia wiedeńskiej arystokracji. Tak gratka sprawiła, ze rynek wypełnił się po brzegi.

(ro) fot m.n.

fotoreportaz.jpg

  1. 24 czerwca 2011  10:23   ciekawe (1)   KAZIK

    Czytając program to hiciorów nie widać, tylko biedę w kolorowym papierku. Dwa dni z tymi samymi wykonawcami ciekawe kto to wytrzyma.

    0
    0
    Pokaż/ukryj odpowiedzi
  2. 1 maja 2011  10:33   Od redakcji   www.chojnice.com

    Dziękujemy za zwrócenie uwagi, już poprawione, przepraszamy.

    0
    0
  3. 1 maja 2011  10:30   jakbyś byl troche obcykany ...   anonim

    jakbyś byl troche obcykany to bys wiedzial ze prawdopodobnie komp zmienil nazwisko na inne, te ktore wczesniej juz bylo uzywane

    0
    0
  4. 1 maja 2011  09:59   wstyd   K.O.Rektor

    Zasłużonym nestorem chojnickiego rzemiosła uhonorowanym tego dnia jest pan Tadeusz Guentzel, nie Guenther jak napisano! Nie chce się wierzyć, że nikt tego nie zauważył(przez dziesięć miesięcy)!

    0
    0