Czy prezes się zreflektuje?

Czy już niedługo tysiące pacjentów w Polsce, oczekujących w długich kolejkach na specjalistyczne badania, zostanie odprawionych z kwitkiem?

Dyr. szpitala w Chojnicach - Leszek Bonna.

Niestety stanie się tak, jeśli w porę nie zreflektuje się prezes Narodowego Funduszu Zdrowia, który ustalił krótki termin honorowania skierowań wydanych przez lekarzy rodzinnych. Przypomnijmy, w grudniu prezes NFZ wydał zarządzenie, z którego wynika, że od stycznia 2010 roku kierować na najdroższą diagnostykę będą mogli tylko specjaliści. Wyszczególniono m.in. tomografię, rezonans magnetyczny, USG - doppler duplex, czy urografię. Dotychczasowe skierowania wydane przez lekarzy pierwszego kontaktu będą akceptowane przez szpitale do końca br. miesiąca. To oznacza, że bardzo dużo chorych, którzy zarejestrowali się w ostatnich miesiącach 2009 roku i mają wyznaczony termin badania po 31 stycznia nie będzie obsłużonych...
Najgorsze jest to, że my do końca nawet nie wiemy jaka jest skala problemu - mówi Leszek Bonna (na zdjęciu), dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Chojnicach.- Przecież pacjent, który rejestrował się telefonicznie w ubiegłym roku nie miał obowiązku informowania nas od kogo ma skierowanie. Teraz pomimo naszych usilnych starań nie jesteśmy w stanie dotrzeć do wszystkich osób i w porę ich powiadomić o wprowadzonych zmianach.
- Prosiłem nasz oddział NFZ, aby wydłużono termin honorowania skierowań. Jednak bezskutecznie. Szacujemy, że pacjentów ze skierowaniami od lekarzy rodzinnych może być jeszcze bardzo dużo
- dodaje dyrektor.
Okazuje się, że jedna decyzja szefa NFZ może skutkować pozbawieniem tysięcy ludzi dostępu do diagnostyki, i to przez okres wielu miesięcy. Osoba, której zostanie odmówione wykonanie badania, będzie musiała ponownie zgłosić się do lekarza pierwszego kontaktu. Ten poleci jej udanie się na wizytę do specjalisty. Niestety tutaj trzeba będzie ustawić się w długą kolejkę - w najlepszym razie - okres ok. 3 miesięcy. Mając już upragniony kwitek pacjent będzie musiał znowu czekać, tym razem na badanie, a to oznacza kolejne stracone miesiące.Reasumując, przysłowiowy, niczego nieświadomy Kowalski, który rejestrował się w listopadzie 2009 r. na badanie, będzie je miał wykonane dopiero po ok. 9 miesiącach!

NFZ: Informowaliśmy w porę

Problem przedstawiliśmy w centrali Narodowego Funduszu Zdrowia w Warszawie. Urzędnicy zadeklarowali, że ponownie pochylą się nad sprawą krótkiego terminu honorowania skierowań od lekarzy rodzinnych. - Chciałem zaznaczyć, że informacje o wprowadzeniu zarządzenia pojawiały się już w październiku 2009 roku, zatem było wiadomo, że nastąpią zmiany - mówi Andrzej Troszyński z biura prasowego centrali NFZ. - Jednak być może należy ponownie zająć się sprawą biorąc pod uwagę panujące na rynku realia. O ustaleniach poinformujemy na początku przyszłego tygodnia.
- Czym innym były pojawiające się w październiku, listopadzie informacje o zmianach, które miały obowiązywać, a czym innym jest zarządzenie, którego trzeba przestrzegać. Przecież my dyrektorzy szpitali nie możemy podejmować decyzji w oparciu o niewiążące informacje - mówi zdziwiony stanowiskiem NFZ, dyrektor Leszek Bonna.
Tematem zainteresował się jeden z posłów. Zbigniew Kozak z Gdyni stwierdził, że zaistniała sytuacja to kolejny skandal w Narodowym Funduszu Zdrowia. W najbliższych dniach parlamentarzysta skieruje interpelację w tej sprawie i poprosi prezesa o wyjaśnienia.
Więcej już wkrótce.
T.O.

  1. 20 stycznia 2010  10:48   do anonima   pogodynka

    A co w tym złego skoro reklamuje sie tu p. Poseł Kozak ze ma zamiar cos zrobić to nie można pokazać ze ktos juz cos zrobił???? Nie rozumiem stwierdzenia poniżej. To jest dopiero żenada....

    0
    0
  2. 19 stycznia 2010  10:50   Ale reklama p. Stanke. ...   anonim

    Ale reklama p. Stanke. Szkoda słów.

    0
    0
  3. 17 stycznia 2010  21:35   Do czego doprowadzili ten ...   łociec

    Do czego doprowadzili ten kraj? Cała Europa się z nas smieje, a za komuny najdłużej czekało się do chirurga, najpożniej w tym samym dniu do 14 byleś zalatwiony.

    0
    0
  4. 16 stycznia 2010  12:37   Lepiej późno niż wcale...   chojniczanin

    Niektórzy się interesują, a niektórzy działają!Patrz: http://www.piotrstanke.pl/?a=4

    0
    0